- autor: bart616, 2015-04-18 20:33
-
Tarnavia Tarnawa 2:3 Dunajec Zakliczyn (0:3)
Bramki: Steć' 15 (k), Steć' 22, B. Tokarczyk' 40 - Kopanica' 55, Kopanica' 77
Dunajec: Kostrzewa - Gwiżdż, Barczyk, Brzęk, Gałek - K. Wójcik, B. Tokarczyk, S. Tokarczyk, M. Wójcik - Nosek (Rozpęda' 75), Steć (A. Wójcik' 85)
Dunajec Zakliczyn odniósł bardzo ważne zwycięstwo w Tarnawie. Podopieczni Jacka Tokarczyka po niezłej pierwszej połowie prowadził 3:0, z kolei druga odsłona była w ich wykonaniu fatalna, a przed utratą prowadzania ochroniła ich nieskuteczność Tarnavii i dobrze interweniujący Kostrzewa.
Nie był to mecz miły dla oka. Byliśmy świadkami licznych błędów, a także małej ilości składnych akcji. Około 15 minuty na indywidualną szarże zdecydował się M. Wójcik, a zatrzymany został przez faul w polu karnym. Arbiter wskazała na "wapno" , którą pewnie wykorzystał Steć. Kilka minut później było już 0:2. Obrońca gospodarzy stracił piłkę w okolicach 30 metra od swojej bramki, piłkę przejął Steć, pobiegł przed siebie i lekkim strzałem w długi róg dość szczęśliwe zaskoczył bramkarza. Dunajec miał jeszcze kilka szans na podwyższenie rezultat. Swoje okazję miał Nosek, ale w porę zostawał zablokowany. Do szatni zawodnicy obu drużyn schodzili przy wyniku 0:3. K. Wójcik ładnym podaniem obsłużył B. Tokarczyka, a ten strzałem ostrego konta zdobył bramkę.
Na drugą odsłonę zawodnicy z Zakliczyna wyszli jakby już wygrali ten mecz. Przez to do samego końca drżał o wynik. Niedługo po rozpoczęciu Tarnavia nie wykorzystała rzutu karnego podyktowanego za faul Gwiżdża. Kostrzewa wyczuł intencje strzelca. Około 55 minuty Kopanica zdobył kontaktowego gola. Wykorzystał złe ustawienie obrońców i ładnym strzałem zaskoczył Kostrzewę. Dunajec w drugiej połowie nie stwarzał sobie niemal żadnych sytuacji do zdobycia bramki. Z kolei Tarnavia raz po raz groźnie atakowała. Około 77 minuty zrobiło się 2:3. W zamieszaniu na "piątce" najprzytomniej zachował się Kopanica i dał zawodnikom z Tarnawy do zrozumienia, że tego meczu nie muszą przegrać. W samej końcówce Tarnavia miała kilka dogodnych okazji. Najlepsza była wówczas gdy zawodnik miejscowych nie trafił z czterech metrów do pustej bramki. Do końca meczu szczęście uśmiechało się do Zakliczynian i to oni zeszli z boiska zwycięscy.
Dunajec mimo tego, że zagrał słaby mecz zdołał wywieźć z trudnego terenu w Tarnawie komplet punktów. Kolejny mecz zespół z Zakliczyna rozegra na własnym obiekcie, a przeciwnikiem będzie Zorza Zaczarnie. Już dziś serdecznie zapraszamy.