Olimpia Bucze 2:2 Dunajec Zakliczyn
Bramki: Zachara' 19, Handzlik' 36 - Sady' 8, Steć' 21 (k)
Olimpia: Rakowski - M. Stolarz, Boruta, Wawryka, B. Stolarz - F. Kania, Zachara, K. Kania, Pzybysławski (Lalik' 54) , Handzlik - Radecki (Strąg' 89)
Dunajec: Migdał - Litwa (Gałek' 50), M. Pawłowski , Brzęk, Gwiżdż - Steć (K. Wójcik' 65), B. Tokarczyk, S. Tokarczyk, M. Wójcik - Wzorek ( Budyn' 85), Sady (Chmielowski' 89)
więcej w rozwinięciu newsa...
W sobotnie popołudnie Dunajec Zakliczyn udał się do Bucza, by zawalczyć o ligowe punkty z tamtejszą Olimpią. Zawodnicy z Zakliczyna spodziewali się bardzo ciężkiego spotkania i ich obawy były uzasadnione. Olimpia Buczę bardzo dobrze radzi sobie na własnym terenie, gdzie zdobyła 4 z 5 dotychczas zgromadzonych punktów. W sobotę zdobyła szósty punkt, gdyż w meczu walki padł remis 2:2.
Mecz od początku był wyrównany. Obie zespoły prostymi środkami starały się zagrozić bramce przeciwnika. Pierwszą okazję mieli gospodarze, lecz na posterunku znajdował się Migdał, który znakomicie interweniował. Pierwszą bramkę z kolei zdobyli zawodnicy Dunajca. W zamieszaniu po rzucie rożnym Steć skierował piłkę w stronę bramki , a do niej wbił ją Arkadiusz Sady. Dla tego zawodnika była to pierwsza bramka w nowych barwach, miejmy nadzieję, że nie ostatnia. Na wyrównanie kibice Olimpii czekali do 19 minuty. Wtedy to płaskim strzałem z 11 metrów Migdała pokonał Zachara, dla którego również była to debiutancka bramka dla nowego klubu. Wynik 1:1 nie utrzymał się jednak długo. W 21 minucie Wzorek trafił piłką w rękę defensora z Bucza, a arbiter główny tego spotkania nie miał innego wyjścia niż podyktowanie "jedenastki". Pewnym jej egzekutorem okazał się Steć. Kibicom zgromadzonym na tym spotkaniu na pewno podobała się pierwsza odsłona tego meczu, gdyż oglądali aż 4 bramki. Ostatnią, i jak się później okazało, ustalającą wynik spotkania na 2:2, zdobył grający trener beniaminka Marek Handzlik, który wykorzystał fatalne krycie w szeregach defensywnych Dunajca i bez problemów umieścił piłkę w siatce.
W drugiej połowie nie padła żadna bramka, ale to nie znaczy, że nie było ku temu okazji. Obie ekipy stworzyły sobie dużo sytuacji, lecz w każdym z przypadków brakowało szczęścia lub zawodziła skuteczność. Po stronie Dunajca swoje szanse mieli Sady, B. Tokarczyk czy Gwiżdż. Po stronie przeciwnej swoich szans nie wykorzystali Radecki, Kania oraz Handzlik. Jeszcze w doliczonym czasie gry doskonałą szanse na przechylenie szali zwycięstwa na swoją korzyść mieli miejscowi, ale strzał już do pustej bramki rezerwowego Strąga został w porę zablokowany przez Gwiżdża.
Mecz był bardzo wyrównany, a zatem wynik jakim zakończyło się to spotkanie jest jak najbardziej sprawiedliwy. Zespół z Bucza zdobył 5 punkt na własnym stadionie i jesteśmy pewni, że nie raz w tym sezonie sprawi niespodziankę urywając tam punkty faworyzowanym drużynom. Przed drużyną Olimpii ciężki sezon, w którym walczyć będzie o to by zapewnić sobie ligowy byt na przyszły sezon, zatem życzymy powodzenia!
Dunajec Zakliczyn w najbliższej kolejce czeka bardzo trudne spotkanie. Przed własną publicznością podejmie on rezerwy Okocimskiego Brzesko. Już dziś serdecznie zapraszamy wszystkich kibiców.